Nie, nie jeszcze nie staruję z Wielkanocą. Po sezonie kupiłam w Lemonade stempelek z pisanką. Dziś sam wpadł mi w ręce. To był jego debiut. W końcu udało mi się użyć do czegokolwiek tusze od stempelków z Biedronki ( a miałam je wyrzucić). Efekt jest zaskakujący. Idelane do pisanek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Bardzo ciekawy debiut. :)
Pozdrawiam!
świetne jajca..
faktycznie, dobry pomysł:)...ja tych tuszów używałam na Świeta Bozego Narodzenia z dzieciakami -super to wyglądało!:)
Prześlij komentarz