Wydekupażowalam sobie taką "michę". Kupilam ją za jakies grosze w Emaus. Najciekawsze jest to że jest ona zrobiona z 1 klocka drewna. Byla nieco zniszczona więc ją przetarlam papierem i pomalowalam. Oto efektkońcowy.
czwartek, 6 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz