niedziela, 8 listopada 2009

organizer

Zrobiłam sobie organizer do pracy bo od  kiedy jestem skrapnięta to moja organizacja zawodowa niestety kuleje. Myślę że dzięki temu gadżetowi nadrobię jakoś moje braki :)



papiery z ILS są fantastyczne.


Sprawy "na już lub na wczoraj"  domagają się strony okładkowej. Od jutra testuję kajecik


4 komentarze:

Dorota pisze...

Świetny!...byle tylko zdał egzamin! ;))

Trzpiot pisze...

jaki fajny :-)

oswojone hobby pisze...

dziękuję kochane kobitki, mnie się też podoba, jutro sprawdzam jego funkcjonalmość :)

Jagoda pisze...

Ha! Też by mi się taki przydał.. na uporządkowanie skrapowych pomysłów :D