wtorek, 17 sierpnia 2010

kopertówka



2 komentarze:

hela-maria pipień [sadowska] pisze...

A ja jakos nie umiem się zarazić "kopertówką". A dwie sztuki mam w domu. Ofiarowane mi w celu szkolenia i nie potrafię się przełamać.
Twoja jest piekna.

vena7 pisze...

Świetne robisz -pozdrawiam