środa, 19 sierpnia 2015

16-tka

16-te spotkanie z kochaną Budka cudów . Spotkanie w cudownej atmosferze wymknęło nam się spod kontroli. Zaplanowałam 3 punkty:  kartka rustykalna z płotkiem na rozgrzewkę, nimi album dla upamiętnienia ciekawych chwil i album z kopert. Nie planowałam chlapania, bo wydawało mi się że nikt nie będzie się chciał brudzić. Jakże się myliłam. Dziewczyny ciesze się że tyle radości sprawiło Wam ciapcianie się w  pigmentach. Szkoda że dobra ma tylko 24 godziny. Ciężko się było rozstać.  Każda chwila z Wami jest bezcenna.
















Brak komentarzy: